Takie mecze nie zdarzają się zbyt często. Piłkarze Szczytu najpierw zostali zaskoczeni odważną grą swojego przeciwnika, który nie dość, że do przerwy trzykrotnie umieścił piłkę w bramce, to jeszcze dwie trzecie meczu grali z przewagą jednego zawodnika.
Bardzo słaba pierwsza połowa w naszym wykonaniu. Graliśmy kompletnie bez pomysłu i praktycznie nie zagroziliśmy bramce przeciwnika. Sytuację jeszcze bardziej skomplikowała czerwona kartka dla naszego bramkarza w 20 minucie i do szatni schodziliśmy z wynikiem 0:3. Po przerwie postawiliśmy na proste środki i długie piłki na napastników. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji i w ostatniej akcji meczu doprowadziliśmy do remisu. Obie drużyny stworzyły dobre widowisko, bardzo emocjonujący mecz. Szkoda tylko, że odbył się bez udziału publiczności– mówił po meczu trener Szczytu Rafał Lipiński.
KP MCK Mieroszów – Szczyt Boguszów Gorce 3:3 (3:0)
1:0 – 20′ Maciej Bobrowski
2:0 – 35′ Oskar Sierocki
3:0 – 40′ Dominik Pacześny
3:1 – 47′ Rafał Lipiński
3:2 – 81′ Mateusz Kaźmierski
3:3 – 90+3′ – Jarosław Grzesiak
więcej wiadomości o Wałbrzyskiej Serie B