Iskra Witków w tym sezonie kilkukrotnie utarła nosem gościom na swoim boisku. Podrażnieni porażką z Walimem zawodnicy Górnika Nowe Miasto w Witkowie skompletowali jednak punkty.
Po pięciu punktowanych z rzędu spotkaniach Nowe Miasto straciło punkty na własnej ziemi w starciu z rosnącym w potężną siłę KS Walim. Iskra z kolei od czterech kolejek wałbrzyskiej Serie A traci punkty, w tym drugi raz na własnym boisku.
W rozgrywce z Nowym Miastem zabrakło Radosława Łatki. Jednak grający trener Bartek Ogrodnik (na zdjęciu) wypracował z podopiecznymi atak, a co za tym idzie bramkę kontaktową zdobył Piotr Krupa. Mimo dodania skrzydeł i wsparcia publiki Górnik wystosował jeszcze dwa celne, a zarazem skuteczne strzały za sprawą Mateusza Wroczyńskiego.
Iskra to zespół nieprzewidywalny, który ma w rundzie jesiennej do rozegrania jeszcze trzy spotkania kolejno z Walimem, Podgórzem oraz Victorią Świebodzice. Różnica punktów do dwunastego w tabeli Darboru wynosi zaledwie cztery punkty.
Iskra Witków 1:4 (0:2) Górnik Nowe Miasto
Krupa 50′ – Rosiński 10′, Matuła 15′, x2 Wroczyński 75′,80′
Iskra: – Mokrzycki, Adamski, Gryka, Ogrodnik B., Krupa, Kałuźiński, Ogrodnik K., Kurtnyta, Jasiurkowski, Groń, Górczyk
Pach, Pielech, Łatka, Dynerowicz
Nowe Miasto: Jankowski – Pietrzak, Kaczmarek (77′ Kasperek), Wroczyński G. (63′ Wroczyński Marcin), Wroczyński Mateusz, Walkosz-Berda (60′ Misiułajtys Ł.), Rosiński, Polak, Misiułajtys S. (79′ Kulik), Matuła, Fedycki
Raciniewski
z opisu meczu wynika, że było 1:2, brak dwóch goli z pierwszej połowy