Po porażce w Walimiu, Górnik Nowe Miasto Wałbrzych rozegrał trudne spotkanie z zawsze groźną Iskrą Witków Śląski. Gospodarze dużo lepiej czują się na boiskach o większych gabarytach. Było to widać w trakcie meczu.
Pierwszego gola nieoczekiwanie zdobyli jednak goście. Radosław Łatka otworzył wynik zawodów już w 16 minucie. Od tego momentu podopieczni trenera Raciniewskiego ruszyli do jeszcze większych ataków. Udało im się doprowadzić do wyrównania już w 24 minucie meczu. Po kolejnych 60 sekundach, Górnik po uderzeniu Matuły, wyszedł na prowadzenie.
Coraz lepiej grający gospodarze zaczęli stwarzać sobie wiele groźnych sytuacji. Dwie z nich zamienili na bramki. Po 90 minutach meczu Górnik cieszył się z kompletu punktów.
Górnik NM Wałbrzych – Iskra Witków Śląski 4:1 (3:1)
24’ Wolkenstein, 25’ Matuła, 34’ M. Wroczyński, 81’ Jankowski – 16’ Łatka
Górnik: K. Jankowski – P. Jankowski, Kaczmarek, Mateusz Wroczyński (88’ Kasperek), Marcin Wroczyński (60’ Woźniak), Wolkenstein, Saniogórski, Rosiński, Misiułajtys (79’ Walkosz-Berda), Matuła (68’ Kulik), Fedycki
Iskra: Krawczyk – Fedyczkowski, T. Warych (55’ Chaba), Czapla, Sypko, Makówka, Łukasiewicz, Kowalczyk, Dobrowolski, Bohonos, Bobowski