Derby zawsze rządzą się swoimi prawami i przeważnie są meczami trudnymi, zaciętymi, nacechowane wielkimi emocjami. Siatkarze wałbrzyskiego Chełmca zagrali jednak tak dobrze, że w całości zaprzeczyli tej tezie. Dzisiejszy mecz z Bielawianką okazał się przysłowiową bułką z masłem.
Ciężko opisać mecz, w którym rywal praktycznie nie istniał. Chełmiec zagrał na wysokim poziomie przez niemal całe spotkanie. W pewnym momencie różnica w wyniku na korzyść naszej drużyny była tak duża, że przecieraliśmy oczy ze zdumienia. Łatwa wygrana pozwala sądzić, że w decydującym o awansie meczu z Feniksem Leżajsk gospodarze będą wypoczęci i skoncentrowani na celu.
Brawo zespół i niezawodni kibice, którzy w Hali Mistrzów na trybunach robią prawdziwy „kocioł”. Jutro o godzinie 12:00 walczymy o półfinał – cieszą się przedstawiciele klubu z Wałbrzycha.
Chełmiec Wałbrzych – Bielawianka Bielawa 3:0 (25:9, 25:10, 25:17)