Minęło już trochę dni od meczu Górnika Wałbrzych z Unią Bardo i spoglądając na tabelę nasuwa się kilka refleksji. Od wielu tygodni piłkarze trenera Jacka Fojny nie zaznali porażki w meczu o punkty. Obecnie zajmują drugą pozycję w lidze, grają bardzo sympatyczną piłkę, ale nie wygrywają kluczowych spotkań. Dystans do Śląska ucieka i powoli zaczyna rysować się kiepska wizja przyszłości klubu.
Podczas ostatniej konferencji prasowej związanej z sytuacją finansową Górnika, słyszeliśmy, że klub zaczął zbierać pieniądze, które mają pomóc drużynie dokończyć obecny sezon. Fani biało-niebieskich pomagają jak mogą. Kasa wolno, ale jednak się zapełnia i wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Problem w tym, że przyszłość finansowa drużyny jest ściśle powiązana z wynikiem sportowym. Kierownictwo klubu podczas konferencji informowało wszystkich, że w drugim półroczu łatwiej będzie o finansowanie między innymi ze względu na dotacje, o które klub będzie się mógł starać.
No właśnie. Będzie się mógł starać. Niestety pieniądze, o których mówiono mogą być przyznawane klubom sportowym, występującym w minimum III lidze. To oznacza, że jeśli Górnik nie uzyska awansu, obecna sytuacja się powtórzy.
W ostatnim meczu Górnik walczył o punkty w Bardzie. Miejscowa Unia zagrała ambitnie i zagarnęła wałbrzyszanom dwa z trzech punktów.
Zagraliśmy dobre zawody i zabrakło nam trochę szczęścia. Pierwszą bramkę zdobył Mateusz Krzymiński. Szybko jednak piłkarze Unii wykorzystali jedną z kontr i jeszcze przed przerwą wyrównali. W drugiej połowie wciąż atakowaliśmy, ale w 75 minucie bramkę strzelili gospodarze. Dalej staraliśmy się grać swoje. Mieliśmy swoje szanse. Gola zdobyliśmy jednak dopiero pod koniec meczu. W polu karnym dobrze się zachował De Paula. W doliczonym czasie gry swoją szansę miał jeszcze Damian Chajewski. Niestety nie wpadło – mówił po meczu Jacek Fojna.
Unia Bardo – Górnik Wałbrzych 2:2 (1:1)
20’ Szabat, 75’ Kuriata – 15’ Krzymiński, 89’ De Paula
Unia: Gembara – Łużny, Kobrzak, Czachor, Drozdowski (72’ Raszpla), Kuriata (90’ Chęciński), Łaski, Robak, Szabat (52’ Olejarnik), Ślepecki (78’ Wandzel), Świerzawski
Górnik: Jaroszewski – Tragarz, Sawicki, Rytko (63’ Rękawek), Rodziewicz (57’ De Paula), Orzech, Młodziński (46’ Wepa), Michalak, Krzymiński, Bogacz (46’ Chajewski), Oświęcimka (77’ Smoczyk)