Sportowy Wałbrzych

JEDYNY TAKI PORTAL W MIEŚCIE

Tak spędzamy święta: Dominik Hołda

Sportowy Wałbrzych przez cały rok żyje wydarzeniami sportowymi. Pokazujemy rywalizację na boiskach i na hali. Rozmawiamy z bohaterami tych wydarzeń. Wspólnie przeżywamy starty.

Teraz, gdy nadszedł czas Świąt Bożego Narodzenia, zapytaliśmy byłych i obecnych sportowców, trenerów, dziennikarzy, ludzi, dla których sport to nie tylko pasja, ale i sposób na życie: Czym są dla nich Święta? Jak je spędzają oraz co byłoby dla nich najlepszym prezentem gwiazdkowym?

Dominik Hołda (dziennikarz – Wałbrzych dla Was, Magic Basketball)

Święta dla mnie to przede wszystkim okazja spędzenia czasu z rodziną. Grono jest raczej skromne, bo większość krewnych mam na drugim końcu Polski. Święta to także czas odpoczynku, zwolnienia tempa. W mojej rodzinie tradycją w tym okresie jest serwowana przez mamę zupa śledziowa z ziemniakami, którą uwielbiam!

Od kilku lat bardzo rzadko spędzam Wielkanoc w domu. Często łączy się z wyjazdami. Boże Narodzenie jest bardziej stacjonarne, w Wałbrzychu lub u brata i bratowej pod Wrocławiem. Nie jestem zwolennikiem długiego siedzenia przy stole, ale nie ukrywam, że okres wigilijny tak właśnie u mnie wygląda.

Prezenty w mojej rodzinie są raczej skromne, symboliczne. W ostatnim czasie w centrum zainteresowania w tym względzie jest mój bratanek Hubert, który niedawno skończył 2 latka. Dla mnie najlepszym prezentem jest książka, bo uwielbiam czytać. Najbardziej lubię reportaże, książki o koszykówce i kryminały.

Dominik w swoim żywiole, czyli podczas meczu Górnika Trans.eu Wałbrzych

zdjęcia użyczone

P