Po wygranej z gospodyniami, Chełmca czekał pojedynek z Silesią Volley Mysłowice. Przed spotkaniem obawialiśmy się o dyspozycję fizyczną zespołu.
Mecz okazał się niezwykle trudnym wyzwaniem. Wałbrzyszanki próbowały przeciwstawić się dobrze poukładanej ekipie z Mysłowic, ale z każdą kolejną minutą zaczynały odczuwać trudy poprzedniego dnia.
Drużyna z Mysłowic od samego początku postawiła wysoką poprzeczkę. My niestety miałyśmy problem odnaleźć swój rytm gry, co przeciwniczki potrafiły bez problemu wykorzystać. W trzecim secie udało nam się nawiązać trochę walki i set zakończył się z korzyścią dla nas, aczkolwiek finalnie drużyna z Mysłowic utrzymała swój poziom gry. Nie spuszczamy głowy i jutro walczymy dalej – mówiła Patrycja Telega.
Jutro o godzinie 10:00 Chełmiec zagra ważny mecz z Gedanią Gdańsk.
Chełmiec Wodociągi Wałbrzych – Silesia Volley Mysłowice 1:3 (14:25, 20:25, 27:25, 11:25)