Za nami niezwykle ciekawy mecz 2 Ligi siatkówki kobiet, w którym podopieczne trenera Marka Olczyka walczyły z liderem rozgrywek. NTSK Nysa z Anną Kurek w składzie okazała się jednak zdecydowanie za silna i komplet punktów zasilił konto nyskiej drużyny.
Już od początku rywalizacji widać było, że Chełmiec będzie miał problemy z wywalczeniem choćby punktu. Wałbrzyszanki grały ambitnie i wielokrotnie pozwalały sobie na dozę szaleństwa uciekając rywalowi na kilka punktów.
Niestety problemem tego dnia była stabilność w grze. Świetne momenty przeplatane były dużo słabszymi. Tym razem Chełmiec zdecydowanie gorzej wypadł nie tylko w grze na siatce, ale też w przyjęciu i rozegraniu. Niska jakość w finalizacji akcji z pierwszego tempa, wynikała jednak z niezwykle trudnej zagrywki gości.
Dodatkowo w gronie rywalek lepiej wyglądało przyjęcie co pozwoliło na szybkie rozgrywanie piłki zostawiając nyskim siatkarkom możliwość kończenia ataków nawy czyszczonej siatce. Tym razem nie pomogły starania Agaty Olejniczak, Aleksandry Małodobrej na przyjęciu. Starająca się zastąpić Zuzannę Głowacką, Wiktoria Dynowska nie potrafiła jednak znaleźć optymalnego formatu gry.
Ostatecznie nysa wygrała w trzech setach. Anna Kurek została wybraną najlepszą zawodniczką meczu, a dodatkowym smaczkiem była obecność Bartosza Kurka, jednego z najwybitniejszych zawodników w naszej historii.
Chełmiec Wodociągi Wałbrzych – NTSK Nysa 0:3 (18:25, 19:25, 22:25)
