Sportowy Wałbrzych

JEDYNY TAKI PORTAL W MIEŚCIE

IV liga: Dramat Górnika w ostatnich sekundach meczu

Podopieczni Jacka Fojny, w 18 kolejce, zmierzyli się w meczu wyjazdowym, z zawsze niewygodną Bielawianką Bielawa. Dramatyczna końcówka zadecydowała o końcowym wyniku.

Piłkarze z Wałbrzycha od samego początku zepchnęli przeciwnika do defensywy. Przez długie minuty dyktowali warunki na boisku. W tym czasie bardzo dobre sytuacje zmarnowali Mateusz Sawicki i Miłosz Rodziewicz. Kolejny raz, wyśmienite zawody rozgrywał Szymon Tragarz, który wraz z Mateuszem Krzymińskim stworzyli kluczową dla Górnika akcję.

Moi zawodnicy wymienili między sobą kilka podań, po czym Krzymiński idealnie wrzucił piłkę na nabiegającego w pole karne Bogacza. Damianowi nie pozostało nic innego, jak tylko umieścić piłkę w bramce – mówił po meczu trener wałbrzyskiego zespołu.

Po zmianie stron obraz gry specjalnie się nie zmienił. Górnik prowadził grę, stwarzając sobie kilka dogodnych sytuacji. Nieliczne kontry powstrzymywane były przez defensywę biało-niebieskich, na tyle skutecznie, że Damian Jaroszewski nie musiał zbyt często interweniować.

W drugiej połowie graliśmy dobrze. Mieliśmy swoje okazje. Pomimo, że to był nasz trzeci w tym tygodniu mecz, wyglądaliśmy dobrze fizycznie – mówił Jacek Fojna.

Horror dla Górnika zaczął się w ostatnich sekundach meczu. Już w doliczonym czasie gry, sędziowie podyktowali dla gospodarzy rzut wolny na wysokości pola karnego. Zagrana przed bramkę piłka odbiła się od jednego z graczy i trafiła pod nogi rezerwowego Dawida Włodka, który z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce. Chwilę później sędzia zakończył mecz.

Bardzo żałujemy tej ostatniej sytuacji. To była ostatnia akcja w meczu. Zamieszanie w polu karnym, po którym gospodarzom dopisało trochę szczęścia. Udało im się wyrównać, przez co jesteśmy nieco rozbici, bo w trakcie meczu stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji i mogliśmy spokojnie wygrać. Zabrakło skuteczności – stwierdził Jacek Fojna

Bielawianka Bielawa – Górnik Wałbrzych 1:1 (0:1)
90+2’ Włodek – 40’ Bogacz

Górnik: Jaroszewski – Krzymiński, Smoczyk (70’ Krawczyk), Orzech, Michalak, Tragarz, Bogacz (60’ Oświęcimka), Chajewski, Sawicki (68’ Rytko), Rodziewicz (65’ De Paula)

  Nówka wygrywa z Bolesławcem

Bielawianka: Malec – Kuśmierek, Higi, Morasz, Kowalczyk, Rakoczy, Aleksiuk, Daniel Chmielewski, Wasilewski, Kuriata (84’ Dawid Włodek), Prokop

P