E-Sport staje się bardzo popularny. Najlepsi na świecie zawodnicy zarabiają wielkie pieniądze. Popularność gier w trybie online sprawia jednak, że duża liczba turniejów dostępna jest także dla zwykłych fanów tego typu rozrywki. Walka o tytuł „number one” zawsze dostarcza dużo emocji.
Nie inaczej było podczas rywalizacji w I turnieju Almar-Sport FIFA 20 – online. Po zawodach porozmawialiśmy z ich zwycięzcą, Marcinem Klebanem.
– Chciałbym zacząć od tego, że takich turniejów ogólnodostępnych dla graczy FIFA ciągle jest zdecydowanie za mało, także ukłon w stronę organizatorów za inicjatywę, szczere chęci oraz organizację tego przedsięwzięcia – chwali Marcin.
Jak przebiegała rozgrywka? Czy trudno było przechodzić przez kolejne etapy?
– Poziom był bardzo wyrównany, więc nie był to spacerek. Kilka razy rozgrywki musiały kończyć się złotą bramką, co również świadczyło o wysokim poziomie turnieju.
Długo gra pan w piłkę na komputerze?
– W grę z serii FIFA gram praktycznie odkąd sięgam pamięcią, z różnym skutkiem, ale głównie grałem dla zabawy i miłego spędzenia czasu.
Jak się okazuje nie jest to pierwsza wygrana Marcina.
– Udawało mi się w przeszłości zdobyć kilka wygranych, czy też znajdywać się w pierwszej trójce. Na koniec chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom za dostarczenie wielu emocji oraz organizatorom za organizację i mam nadzieję, że na wirtualnych boiskach zobaczymy się jeszcze nie jeden raz – mówi zwycięzca zawodów.
