Pojedynek dwóch beniaminków elektryzował kibiców obu drużyn. Fani dobrze pamiętają rywalizację z poprzedniego sezonu w Serie B. Awans i gra o szczebel wyżej była nagrodą za doskonałą grę. Dzisiaj zarówno Podgórze jaki Zieloni chcieli sprawić frajdę sobie i swoim fanom.
W trakcie meczu walki nie zabrakło. Gospodarze robili co mogli żeby zaskoczyć swojego rywala. Kilka zmarnowanych sytuacji Podgórza nastroiło drużynę z Mokrzeszowa do intesywniejszego wysiłku. Efektem były dwa gole przed przerwą i dwa gole po zmianie stron.
– Bezbramkowy remis z zeszłego sezonu zapowiadał bardzo zacięty mecz. Tak w istocie było. Nasz zespół od początku spotkania grał wysokim pressingiem wywierając sporo niepewności w szykach gospodarzy. W pierwszej odsłonie spotkania zespół z Wałbrzycha zagrażał naszej bramce przede wszystkim po rzutach wolnych oraz rzutach różnych. Niepotrzebne faule w pobliżu własnego pola karnego kosztowały nas trochę stresu – mówili po meczu przedstawiciele klubu z Mokrzeszowa.
Podgórze Wałbrzych – Zieloni Mokrzeszów 0:4 (0:2)
40′ Kozieł, 45′ Czemerzyński, 83′ Nowowiejski, 86′ Rogowski
