Siatkarze trzecioligowych rezerw KPS Chełmca Wałbrzych w swoim pierwszym spotkaniu zmierzyli się z NKS Start Namysłów. Wyjazdowa batalia zaczęła się od straty seta, ale to co stało się później, sprawiło, że wałbrzyscy kibice doznali ekstazy.
Dobra passa Chełmca zaczęła się od drugiej partii, w której zagrali niemal koncertowe rozdanie. Wygrana do 16 pokazała, że drużyna posiada duży potencjał, który został potwierdzony w dalszej fazie spotkania. Wałbrzyszanie wracają do domu z cennym doświadczeniem i kompletem punktów.
Zadowolony jestem z poziomu. Fajnie chłopcy pograli. To pierwszy mecz w trzeciej lidze z moimi chłopakami, juniorami. Zawsze cieszy każda wygrana. Do pracy też mamy jakieś wnioski. Miło było tu przyjechać – mówił po meczu trener Chełmca.
W następnej kolejce KPS Chełmiec zagra z Chemeko System Gwardią Wrocław. Mecz zaplanowano na 9 października. Początek rywalizacji o godzinie 15:00. Będzie to pierwszy mecz wrocławskiej drużyny, która zaczęła sezon od pauzy.
NKS Start Namysłów – KPS Chełmiec II Wałbrzych 1:3 (25:19|16:25|21:25|21:25)