O LZS Chrząstawie kibice piłki nożnej słyszeli choć raz. Bardzo dużo ciepłych słów płynęło w stronę klubu, który sławę zyskał dzięki reportażowi telewizyjnemu. Od tamtej chwili wielu sympatyków futbolu marzyło o tym, by pobiegać po murawie słynnego stadionu.
Towarzysko zdecydowali się zagrać w Chrząstawie piłkarze wałbrzyskiej drużyny, która występować będzie w rozgrywkach Retro Ligi jako Czarni Lwów. Po pełnych emocji 90 minutach gry mecz zakończył się wygraną gospodarzy 4:3.
Panowie przyjechali do nas z dalekiego Wałbrzycha. Mecz odbywał się na zasadach Retroligi oraz piłką z lat przedwojennych. Na boisku każdy zespół chciał wygrać. Udało się to Chrząstawianom lecz wynik mógłby być odwrotny, gdyż obie drużyny miały swoje sytuacje – mówili przedstawiciele miejscowej drużyny.
Mecz rozgrywano według zasad przedwojennych, co dodało kolorytu rywalizacji. Zostało to też docenione przez sympatyków LZSu.
Panowie to wielcy fanatycy piłki z lat przedwojennych. Kopalnia wiedzy. Ich stroje na boisku i poza nim pokazywały wielką klasę i zaangażowanie w to co robią. Tak eleganckiej drużyny w Chrząstawie jeszcze nie było. Mamy nadzieję, że jeszcze uda nam się spotkać na boisku! Życzymy sukcesów w zbliżającej się lidze. Będziemy śledzić Wasze losy – podziwiali gracze z Chrząstawy.
LZS Chrząstawa – Czarni Lwów 4:3
zdjęcia Łukasz Kuliberda