Symbol błyskawicy na protestach kobiet, to przede wszystkim symbol walki z reżimem. Ma długą etymologię i jest bardzo sugestywny. Dzisiaj jednak przez wielu ograniczonych historycznie ludzi, odbierany jest jako symbol nazistowskich bojówek SS. Głupie i przykre. Oberwało się siatkarkom za to, że wyraziły swoje zdanie. Oberwało się wielu innym. Komentarze na portalach, profilach społecznościowych świadczą, że świadomość społeczna jest niska, a propaganda skutecznie podsyca niebezpieczne nurty.
BŁYSKAWICA – pomijając SS – Polskie Siły Zbrojne dumne są z ORP Błyskawicy. Polski niszczyciel dzielnie walczył podczas II Wojny Swiatowej. Później błyskawica tchnęła innych Polaków do używania tego właśnie symbolu. Dlaczego? Proszę spojrzeć na symbol Grup Szturmowych Szarych Szeregów – Polskich partyzantów, walczących o wolność!
Czasami, kiedy widzę komentarze, że ta konkretna błyskawica, której używają protestujący, jest kopią tej z mundurów SS, to mam wrażenie, że ci, którzy je piszą są ślepi i to nie tylko na oczy… Tu bardziej już chyba chodzi o stan umysłu.
Jak można było tak potraktować, drużynę która dumnie z podniesionym czołem reprezentuje nasze miasto. Drużynę, która ma tyle fanów. Dlaczego tak mało z nich wzięło je w obronę, bo przecież one nie zrobiły ni złego. Walczą o swoje. Walczą zgodnie z własnymi przekonaniami. Rzekomo żyjemy w demokratycznym kraju i mamy do tego prawo. Czy może już nie?