Czternasta kolejka wałbrzyskiej Serie A przyniosła rasowy “Big Time” dla kilku drużyn. Zwycięstwo Herbapolu z Górnikiem Wałbrzych, odbudowa Iskry czy remis Unii Jaroszów z Nowym Miastem zapadnie na długo w pamięci.
Coraz bliżej końca rundy jesiennej… Niestety, cóż poradzić. Zanim jednak nastąpi piętnasta odsłona a klasowej rywalizacji, to skupmy się na tym co miało miejsce w minionej rozgrywce. Kilka spotkań skradło show, a przede wszystkim wspomniany mecz Herbapolu czy Włókniarza Głuszyca z Unią Bogaczowice. Nikt nie spodziewał się, że będzie to ciężki pojedynek dla Gladiatorów, a jednak! W sumie padło 36 bramek, był debiut i odkucie Iskry oraz Jaroszowa. Tym samym tytuł MVP SW Sport Wałbrzych wędruje do Unii Jaroszów.
Pierwszym pojedynkiem rozegranym już w sobotę było starcie Victorii Świebodzice z KS Walim. Jeden i drugi zespół zdobył w tym sezonie Nowe Miasto i rozkręcał mocno strzelecką ofensywę. Do batalii doszło w Świebodzicach. Walim podszedł do spotkania od budowania ataku od linii obrony. Jednak gdy zawodnicy Victorii usłyszeli gwizdek sędziego, od razu ruszyli do natarcia. Dominowały stałe fragmenty gry. Zarówno z jednej oraz z drugiej strony. Niezliczone rzuty wolne czy rożne stanowiły o sile tego meczu.
Po zmianie stron doszło do konsekwentnych ataków Victorii. Składna akcja Daniela Gandery z Błażejem Gromniakiem zaowocowała efektowną bramką. Swój moment po korzystnych podaniu ze środka pola od Tomasza Borgonia wykorzystał Paweł Grzesiak. Ekipa Roberta Rzeczyckiego była dość blisko zdobycia kontaktowej bramki. Ostatecznie zabrzmiał gwizdek i spotkanie dobiegło końca.
Victoria Świebodzice 2:0 (0:0) KS Walim
Gromniak 58′, Grzesiak 78′
Victoria: Michno – Pyda, Suchomski, Szczepański, Błaszczak, Gandera, Borgoń, Grzesiak, Krzyżanowski, Gromniak, Antas
Dominiak, Dobrowolski, Wojdat
Walim: Zieliński – Kraus D., Skotnicki, Słapek, Drąg, Kozak, Młocek, Byrski, Kraus A., Ryś, Rzeczycki
Drzewiecki
Jeśli ktoś lubi stresujące, boiskowe akcenty to śmiało mógł uderzyć na mecz Sudetów Dziećmorowice z Orłem Lubawka. Sudety od pewnego czasu przeżywają istne odrodzenie. Przypominają się czasy, kiedy zespół wchodził do ligi okręgowej. Na ciężki teren zawitały Orły Jean Claude Van Damme’a. Liderzy wałbrzyskiej Serie A przybyli bez Krzysztofa Musiała. Piłkarze Sudetów pragnęli wykorzystać absencję autora 15 bramek w tym sezonie, lecz zabrakło nie wiele.
W samym meczu mieliśmy do czynienia z kilkoma niewykorzystanymi “setkami”. Składne akcje Lubawki ze skrzydła, czy na jeden kontakt zaowocowały dwiema bramkami Kacpra Schabińskiego i Piotra Gleba. Mimo przewagi bramkowej Lubawki, Sudety szukały kolejnych złotych środków na rozbicie defensywny Orłów. Ci z kolei odpierali ataki wściekłych zawodników z Dziećmorowic. Piekielna bitwa powoli zmieniała oblicze. Podytkowany rzut karny wykorzystal Piotr Osiecki. Mimo, że do zakończenia widowiska pozostało raptem kilka minut, to Sudety szukały wyrównania. Nie wiele brakowało, a pisałaby się kolejna historia na stadionie w Dziećmorowicach. Zabrakło czasu. Nie mniej jednak mecz mógł doprowadzić do łez nawet najbardziej twardych kibiców.
Sudety Dziećmorowice 1:2 (0:1) Orzeł Lubawka
Osiecki 83′ – Schabiński 36′, Gleb 59′
Sudety: Byra Marcin – Byra Mariusz (65′ Kobus), Choma, Łęczycki, Kwiatkowski, (70′ Lech) Kurcek, Szpindler, Baran, Bartnikowski, Wądołowski, Osiecki
Lubawka: Gruszka – Lidwin, Szyszka, Kruczek, Grzelak, Hadała, Meuszyński (73′ Wincza), Schabiński, Walczak (67′ Łużecki), Gleb (88′ Jarosiński), Adamowicz
Pierwsze od pięciu kolejek zwycięstwo Iskry Witków nastąpiło na Podgórzu. Zawodnicy z pod Borowej przeżywają kryzys. Team grającego trenera Bartka Ogrodnika wykorzystał ten moment i do przerwy prowadził już 5:1. Sam Ogrodnik zdobył hat trick, a wsparli go Dominik Gryka oraz Dominik Kałuziński. Co ciekawe w meczu nie ujrzeliśmy bramkarza Krzysztofa Mokrzyckiego. Kamil Mocydlarz z Podgórza próbował ratować swój zespół, ale przewaga gości była dość spora.
Podgórze Wałbrzych 2:5 (1:5) Iskra Witków
Mocydlarz 43′ – x3 Ogrodnik 9′,25′,36′; Gryka 14′, Kałuźiński 29′, Kołodziej 61′ (s)
Podgórze: Kubiak – Mikołajski, Śpiewak (46′ Kobylański), Sysiak, Mocydlarz, Łuszczyk, Kubiak, Koper (46′ Pycha), Klara, Kędzia (52′ Szymański), Ajchel
Lewandowski
Witków: Poręba – Adamski (75′ Pach), Ogrodnik K., Kołodziej, Kurnyta, Groń, Krupa, Kazimierek, Gryka, Kałuźiński (85′ Skut), Ogrodnik B.
Derby zawsze dostarczają sporej dawki emocji, ale czy tak było w meczu Czarnych Wałbrzych z Zagłębiem Wałbrzych? Było ostro, w pewnym momentach wyrównanie, ale z pewnością zabrakło większej ilości bramke. Owszem, klimat domowej potyczki był widoczny i można było go odczuć, ale przeniosło się to na mniejszą ilość składnych akcji. Punkt dla Zagłębia co prawda ważny, dla Czarnych również, ale pozostał spory niedosyt jednej i drugiej ekipy. Może to będzie niezła podbudowa do wiosennego rewanżu? Czas pokaże. A Łukasz Wojciechowski? Wojciechowski jak wino!
Czarni Wałbrzych 1:1 (1:0) Zagłębie Wałbrzych
Kasprzyk 44′ – Wojciechowski 68′
Czarni: Mosior – Zawadzki, Nowicki, Cupiał, Konsewicz (75′ Gołek), Misiak (80′ Kula), Slipets (55′ Fiszer), Kasprzyk (60′ Arski), Kumor, Chodacki (65′ Marosz), Szarek
Sęk, Kacica
Zagłębie: Gałek – Ślisz (54′ Maciejczyk) , Rałek, Nyklasz (60′ Kierski), Wojciechowski, Sabiniarz (78′ Sułkowski), Janiszewski, Chmiel (52′ Telega), Pawełek, Mlostek, Fijałkowski
Dobiega
Bolesławice zwyciężyły w tym sezonie drugi raz na własnym boisku. Zadebiutował brazylijczyk Antonio Gomes Camacho Junior i to w wystrzałowym stylu zdobywając pierwszego w wałbrzyskiej Serie A hat trick’a. Spodziewaliśmy się więcej po piłkarzach Błękitnych Słotwina. Jednak w efekcie zwycięstwa Darboru obie drużyny mają po tyle samo punktów w tabeli.
Darbor Bolesławice 6:1 (3:0) Błękitni Słotwina
x3 Antonio Gomes Camacho Junior 5′,58′,78′; Pietruszka 11, Wojak 41, Jagła 75 – Łuka 88
Darbor: Suski – Gomes Camacho Junior, Smaruj (55′ Sobel D.), Sobel M. (55′ Gawlak), Pietruszka, Okarma (80′ Kurzeja), Morąg (60′ Jagła), Misiurka (65′ Włodarski), Krawczyk, Dopieralski (77′ Pogoda)
Fijałkowski
Słotwina: Patyk – Stabrawa (75′ Bonciuń), Rudnicki (75′ Kukułka), Mróz, Łuka, Łabuz, Krzeczowski Ł. (67′ Dziurbacz), Krzeczowski M., Dukat, Antonov
Kuczmajewski
Jeśli o zaskoczeniach mowa, to w tym przypadku Unia Jaroszów mocno zachwyciła. Waleczności im nie brakuje, a teraz doszła do tego skuteczność. Mowa o pojedynku z Górnikiem Nowe Miasto, które zaczyna grać w przysłowiową “kratkę”. Gospodarze byli bardzo bliscy osiągnięcia zwycięstwa. To dobry prognostyk dla Unii w kwestii rundy wiosennej.
Unia Jaroszów 3:3 (2:3) Górnik Nowe Miasto Wałbrzych
x2 Sypko 8′,33′; Czapla 66′ – Wroczyński Mateusz 3, Fedycki 14, Stec 18
Unia: Warych – Fedyczkowski, Czapla, Sypko, Rogala, Łukasiewicz, Kowalczyk, Miłek, Dobrowolski, Bohonos N. (75′ Warych), Bobowski (67′ Makówka)
Puchalski, Głód, Bohonos S.
NW: Małek – Kaczmarek, Wroczyński G. (75′ Kulik), Wroczyński Mateusz, Stec, Rosiński (65′ Wolkenstein), Misiułajtys S., Misiułajtys Ł. (79′ Raciniewski), Misiak, Matuła, Fedycki
Sprawka, Bąkiewicz
Gladiatorzy z Głuszycy podejmowali Unię Bogaczowice. Mecz zaskoczył totalnie i jak wspomnieliśmy – skradł show. Akcji ofensywnych było co nie miara, a nikt chyba nie spodziewał się, że goście wyjdą tak mocno do starcia z Włókniarzem. Sebastian Kosior poświęcił sporo zdrowia przy swojej bramce na 1:1. Po przerwie było jeszcze bardziej emocjonująco. Gladiatorzy próbowali szybko zniwelować prowadzenie Bogaczowic dzięki bramkom Jarosława Grzesiaka i Łukasza Pańskiego. Doszło do tego za sprawą Bartosza Iwanidisa i Filipa Kameczury. Skrzydła fruwały, obrona się przesuwała, w środku pola miały miejsce wielokrotnie stykowe pojedynki. Cóż to był za mecz!
Włókniarz Głuszyca 3:2 (1:2) Unia Bogaczowice
Kosior 4′, Iwanidis 69′, Kameczura 79′ – Grzesiak 2′, Pański 28′
Włókniarz: Kaźmierczak M. – Ręczkowski (50′ Dydrych), Literski, Dydrych, Chmierarz Kaźmierczak D. (75′ Kameczura), Wójcicki (85′ Rzeczkowski), Kosior (90+1′ Pietras), Kulik, Kubacki, Iwanidis
Unia: Krynicki – Wyszyński (70′ Sawicki), Pański, Kawiński, Laskowski, Radzikowski, Juszczyk (46′ Skwarek), Kałoń, Stanisławski, Sobota, Grzesiak
Radzikowski, Lech
Hit rundy jesiennej, czyli bitwa Herbapolu Stanowice z Górnikiem Wałbrzych sprawiła, że wraz z Jakubem Zimą prawie spadliśmy z krzeseł na naszym stanowisku komentatorskim. To była istna wojna! Mimo, że Górnik błyskawicznie otworzył wynik meczu, to Stanowice Express tak rozpędziły swoje wagony, że pociąg z pendolino był bliski zamienienia się w TGV. Przed tygodniem obchodzący swoje osiemnaste urodziny Dominik Więcław wyrównał na 1:1, a jedną z wielu ofensywnych akcji wykończył Marcin Stolarz. Szesnaście zdobytych bramek na koncie Stolarza sprawiło, że aktualnie jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców wałbrzyskiej Serie A.
Po zmianie stron Krystian Więcław strzelił trzecią bramkę w spotkaniu, a dodatkowo Herbapol grał w dziesiątkę po ujrzeniu czerwonej kartki przez Michała Pospiszyl. Zwycięstwo zostało dociągnięte do końca. Triumf smakował jak zdobycie mistrzostwa! A przecież jeszcze nie koniec rundy jesiennej, a co za tym idzie to mistrzostwo jest nadal bliskie.
Herbapol Stanowice 3:1 (2:1) Górnik II Wałbrzych
Więcław D. 26′, Stolarz 35′, Więcław K. 76′ – Rękawek 1′
Herbapol: Simajtis – J. Pospiszyl, Osika, Lesiński, Stolarz, Maziarz, M. Pospiszyl, Kuczma, Białecki, Żmijewski, D. Więcław
Górnik: Stec – Krzymiński, Mrowiec, Winiarski, Zaremba, Rękawek, Dec, Rodziewicz, Borowiec, Jakucki, Niemczyk
W klasyfikacji generalnej wałbrzyskiej Serie A nadal prowadzi Orzeł Lubawka (37), ale coraz bliżej jest Herbapol Stanowice (34). Ostatnia kolejka zadecyduje o tym kto zgarnie mistrzostwo rundy jesiennej. Na trzecim miejscu utrzymuje się Górnik Wałbrzych (30). Ciekawa sytuacja nastąpiła na linii Górnika Nowe Miasto (26) oraz Włókniarza Głuszyca (23). Przed nimi bezpośrednie starcie. Victoria Świebodzice awansowała do czołowej szóstki (21). Unia Jaroszów i Iskra Witków odrobiły kilka punktów.
- Orzeł Lubawka 37
- Herbapol Stanowice 34
- Górnik II Wałbrzych 30
- Górnik Nowe Miasto Wałbrzych 26
- Włókniarz Głuszyca 23
- Victoria Świebodzice 21
- Zagłębie Wałbrzych 19
- KS Walim 18
- Sudety Dziećmorowice 17
- Czarni Wałbrzych 16
- Darbor Bolesławice 14
- Błękitni Słotwina 14
- Unia Bogaczowice 12
- Podgórze Wałbrzych 11
- Unia Jaroszów 10
- Iskra Witków 10